To ja dam kilka tekstów które pojawiły się na moim wydziale i umieszczone były na joemonster.org
Ekonometria prof. H.: (Hozer - nie lubię dziadygi

)
Opowiada o spotkaniu z laureatem nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii:
- Rzecz się dzieje na bankiecie... wszyscy pchają się do tego profesora, gratuluja... a ja do stołu szwedzkiego z widelcem i talerzem bo strawa była przednia a ja z PRL przyjechałem (do Lyonu - chwali się jakby teraz nadal nie można było tam jechać) i podejrzewałem że jak ów laureat zauważy że ważniejsze jest dla mnie jedzenie niż on to na bank podejdzie... no i przylazł... akurat w środku najsmaczniejszego kęsa szuja jedna!
---------------------------------------------------------
Ekonometria, prof. Józef H (ta sama dziadyga co tekt wyżej

)
"Dopytka" po egzaminie. Przed gabinetem przynajmniej 100 osób. Po paru minutach wychodzi pierwsza piątka studentów a za nimi sam egzaminator. Patrząc na zdziwionych studentów, wypala w ich kierunku:
- No co? Zrobiłem próbę losową. Próba nie zdała, więc przeniosłem wyniki na resztę populacji. Do zobaczenia we wrześniu!
(Właśnie za to go nie lubię bo to samo mnie odwalił

)
------------------------------------------------------------
I mój ulubiony tekst od ziomka z AE w Poznaniu.
Matematyka:
Dziewczyna na wózku inwalidzkim spóźniła się na jego wykład (na który po prostu nie wolno się spóźnić), a on na to:
- Jak jeszcze raz się spóźnisz, to Ci spuszczę powietrze z kół!
Post został pochwalony 0 razy