Jest temat o RPG'ach, strategiach to dlaczego miałoby nie być o przygodówkach... DINK SMALLWOOD-czy ktoś kojarzy ten tytuł? Szczerze mówiąć to wcale bym się nie zdziwił gdyby kotoś o niej nie słyszał ale to gra dla której warto poświęcić te 8 godz. potrzebnych do jej przejścia. to naprawde urocza gierka . Pomimo swojej starej daty i nienajlepszej grafiki, gra się w nią zajebiście!! kiedyś dawno dawno temu kiedy po raz pierwszy zobaczyłem jej demo u mojego kolegi od razu się zakochałem-to była miłość od pierwszego wejżenia jak tylko załóżyem sobie neta od razu ją zessałem. to zaledwie kilka mega, polecam warto ściągnąć

Post został pochwalony 0 razy

Na przygodówki trzeba poświęcić dużo czasu którego mi brak ale zabieram się do serii Myst. Podobno kto nie grał w Mysta ten nie wie co to są przygodówki dlatego chcę nadrobić zaległości.

Post został pochwalony 0 razy

Najlepsze przygodówki powstawały na początku i w srodku lat 90. Ciekawe kto z was zna taką klasykę jak Maniac Mansion.

Jak nie znacie odsyłam na portale ze starymi przygodówkami pod DOS-a. Tam można odnaleźć prawdziwe perełki. Często wiele razy lepsze od wydawanych aktualnie gierek.

Post został pochwalony 0 razy

A przeszedłeś kiedyś jakąkolwiek przygodówkę pod DOSa? O ile pamiętam Maniac Mansion była pod emulator C64 a grałem głownie ja. Pod DOSa były np. z Martian Memorandum czy Under A Killing Moon gdzie doszedłem całkiem daleko.

Post został pochwalony 0 razy

Hehehe. Grałeś moze i pod C64 ale ja pod Dosa... I nie przeszedłem bo jak zwykle czasu nie mam. Chociaż teraz gram w Blue Force. Świetna realistyczna gierka o policjantach. W każdym razie dyskusja jest o najlepszych grach a nie o tym co przeszedłem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ven dnia Pon 14:25, 13 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz

Nie wiem w czym dzisiaj przyszedłeś ale przyznaj się że Blue Force nawet nie zainstalowałeś

Post został pochwalony 0 razy

Powracając do Mysta...czytałem i słyszałem z różnych recenzji że mało kto przeszedł tą przygode bez solucji-bo jeżeli to jest takie trudne jak Atlantyda to się nie dziwie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lu dnia Pią 21:49, 12 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz

Bo Myst to jest gra stworzona by przechodzić w wiele osób i rywalizowaniu kto więcej zagadek rozwiąże. Samemu się nie da i połowy rzeczy się nie zauważy.. Polecam tak pogrywać. Zabawa przednia

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się. Wszystkie przygodówki w jakie grałem przeszedlem z pomocą kolegi ( Prisoner Of Ice ) albo Vena ( Silent Hill 2 ). Tak gra sie najlepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Mialem demko Mysta i powiec calkiem calkiem gierka demo nie bylo zbyt trudne i bez zadnego probemu mozna je ukonczyc.... Silent Hill fajne ale ja to bym zaliczyl raczej do gry akcji choc jest tam wiele zagadek, ogolnie gierka fajna polecam! Co do tych gierek z lat 90 to mialem ich mase i musze powiedziec ze sa o wiele trudniejsze od tych z lat 2000-2005... Takie tytuly jak Atlantyda albo Black Mirror (klasyka przygodowek) wymiekaja przy gierkach z 90 lat!!!
Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Chyba wiem co masz na myśli mówiąc że miałeś mase gierek z lat 90... chcodzi ci o TEENAGENT albo DIZZY <-- choć to na kompa chyba nie było wydawane)... no fajnie się w nie grało

Post został pochwalony 0 razy

Dysponuję chyba Dizzy na peceta, a na pewno widziałem cos takiego.

Post został pochwalony 0 razy

No...w tej gierce głównym bohaterem i postacią którą się steruje jest....jajko Mimo tego, że fabuła i tematyka jest bardzo dziecinna, to nie jest gra dla dzieci....jest bardzo trudna. Ej Beer ty może masz Dizzy'ego, który nie wymaga emulatora...

Post został pochwalony 0 razy

Rzeczywiście mamy tą gierkę. Czasami gram w nią - nie mogę przejśc jej w kilku momentach, ale ogólnie fajna=D.

Post został pochwalony 0 razy

Chyba nawet bez emulatora działa. Sprawdzę. Kiedyś...

Post został pochwalony 0 razy