Elo syckim... mam takie pytanko... chcialbym poznac wasze zdanie na emat zdrady... ze strony drugiej osoby... wiadomo w jakim sensie uzywam tu tego słowa... jakie są wasze odczucia na ten temat... czy wy cos takiego tolerujecie (moze to zle słowo)... czy jestescie w stanie wybaczyc i czy cos takiego wam sie przydazylo ?

Oczywiscie nie wymagam tu postów od was wszystkich ... to temat tylko dla tych ktorzy cos chca nam tu powiedziec ... czyms sie podzielic...
pozdro

Post został pochwalony 0 razy

zwięźle i na temat: wybaczyć można ale nigdy drugi raz "nie wchodzić do tej samej rzeki".


POZDRO FOR ALL

Post został pochwalony 0 razy

1) nie zdradzasz osoby którą szanujesz czy kochasz.
2) zdrady się nie zapomina. Już nawet Dante Alighieri umieścił na samym dnie piekła zdrajców (nie dziwie się bo nic tak nie boli jak zdrada patrz np Brutus czy Judasz). Jak ktoś raz zdradzi może nie wracać.
3) jak komuś na kimś nie zależy... proszę bardzo ale nich nie pamięta że to się prędzej czy później wyda oraz że nie ma powrotu, więc pomyśleć 10 razy wcześniej niż się coś zrobi pochopnie.

Post został pochwalony 0 razy

jakoś tu pustawo i tak dziwnie;/ więc sie szarpne i sie wypowiem:D (chociaż szarpanje jest niewskazane bo jak tak się ciagle szarpać będę to sobię mieśnie uszkodze:D) no wiec apropo tej zdrady... jedmnak do tego trzeba z dystansem podchodzić.. bo w sumie nie wiesz czy ta "druga osoba" zrobiłą to :
1- z zemsty (tu raczej bym się wmnerwiła)
2- bo ma Cię już dosyć (ochoooo..tu to już wogołle bym z placka walneła)
3- stwierdzila ze do sibei nei pasujecie i znalazla sobie innego partnera (i tu trzeba sie z tym pogodziec)

Post został pochwalony 0 razy

Podejść z dystansem... Dosyć oryginalne jeżeli powiedzmy zostało się zdradzonym po x latach. Po takich przeżyciach i z wiedzą że nie pasowało się do drugiej osoby zdecydowanie lepiej się śpi . Jakoś prędzej bym jednak wpierdzielił osobie która była powodem zdrady a nie podchodził z dystansem. Tak by sobie ulżyć

Post został pochwalony 0 razy

oooo zdrada... noż w plecy odrazu.... co to za związek w takim razie.. cos musi byc nie tak, moze za mało rozmowy i zaufania.. znudziłam ci sie kotku to mi to pwiedz.!!

zdrada to tchórzostwo

Post został pochwalony 0 razy

No w sumie masz racje...nie wierze w coś takiego, że jeżeli przykładowo, gość kocha swoją laske to prześpi się z inną. To już niemoże być miłość dlatego niech jej to powie a nie ciągnie ten beznadziejny związek bo się boi reakcji <uff to żem napisał >

Post został pochwalony 0 razy

dobrze napisałes lukasso... w twoim wypadku, nie ma mowy o zdradzie...? Ideał?

zdradziłam raz, ale to był związek na odległość, on tez kręcił.... to był jeden bezsens... wstyd, było mineło..

nigdy wiecej,

Szczerość.!.!

Post został pochwalony 0 razy

heh...możę nie ideał no ale jeszcze nie zdradziłem...w sumie jeszcze nigdy nie kochałem byłem tylko zauroczony...No ale nienawidze nieszczerości...

Widze, że się rozumiemy he...mamy te same zdania aha mów do mnie LU...krócej i w ogóle

Post został pochwalony 0 razy

ok ok.

wiesz, ale przez takie próby, typu zdrada, zauroczenia, bezwiedne ranienie, lub ranienie z pełną świadomością.. ucza... poprzez łzy, złość, nieprzespane noce, ciągłą nerwówke... ale uczą... choc boli.. ja sie nie chce zakochac..zawsze wszystko zbyt duzym kosztem... odpaba na odległośc.. i odpada zaduży angaż... tak zle i tak... lekki bezsens.. ale kiedys kazdy znajdzie kogoś.. w kim odnajdzie cos czego szukał /co za mądrość/

i nigdy nie zwróce uwagi na wygląd.. bo to gubi.. strasznie gubi!


P.S swoją drobą Twoja fota jest wyjechana... swietnie wyglądasz mmm

<lol>



Post został pochwalony 0 razy

No...mówią, że człowiek uczy się na błędach...

A widzisz jaki zbieg okoliczności...mnie się też podoba no i znowu mamy takie same zdania ahh! DZIĘKUJE Twoje też jest wyjechane choć w związku (tym takim na powage...za pare lat) to wygląd stanowi tylko 25%...

Post został pochwalony 0 razy

hej, to w jakiej sytuacji jest inaczej niż napisałem...

Post został pochwalony 0 razy

Popieram w 100% Lukassa... Ja zdrade wybaczyłabym tylko 1 raz... i to tez tylko w wyjątkowych okolicznosciach w ogóle nie widze takiej opcji, żeby zrobić to 2 raz.

Post został pochwalony 0 razy

Grartuluje wiary w ludzi... Nie wierzę że ktoś kto raz zdradził nie zrobi tego ponownie.

Post został pochwalony 0 razy