Ja w-f nie unikam... jak mozna unikać w-f z tak przystojnym sorem ;>

Post został pochwalony 0 razy

Ven wziełam sobie to do serca
Ale tak jest fajniej bo sie sor przyjamniej cieszy jak cwicze

Za to na fizyce (juz nie było o precie wydłuzającym sie podczas pracy <lol>) znowu sobie biedaczek nie mógł poradzic,a połowy klasy nie było (rekolekcje dla bierzmowanych)
dzis dzieci bawiły sie szlugami poszło około 7 oj smiesznie było

w poniedziałek lipa pewnie sor strzeli heh

A teraz to i ja nie bede unikac wf moj kolega praktykantem jest <lol>


Post został pochwalony 0 razy

Co wzięłaś sobie do serca?

Post został pochwalony 0 razy

Ven wyprzedzam Twoje mysli co do tego ze CZASEM nie cwicze na wf heh
..gleba... bo tak na powaznie to mi sie z Beerem pomyliłes <lol>

heh a bo ja mam czasem takie misje do spełnienia na wf a w czwartki to nie moge cwiczyc bo jestem wtedy wyjątkowo zajeta <lol> ale ile mozna jechac na kosach hĘ?

Ale jestem dobrej mysli

poprawie sie:
Beer wziełam sobie Twoje słowa do serca...powaznie

/ i tak najzabawniejsze jest to ze moj kolega L. mysli od poczatku roku dwie dziewcyzny z naszej klasy nie da mu sie tego wpoic i zawsze bedzie na odwrót..poddałam sie /

Post został pochwalony 0 razy

Hehehe.. mnie z Beerem nie da sie pomylić. Wyglądamy razem jak Flip i Flap (tylko trzeba nas wpierw zobaczyć)

Post został pochwalony 0 razy

Ha, to ja się w końcu odezwę. Dzionek ciekawy jak przedwyborcze obientnice. Normalnie szedł bym do szkoły na 10:25 ,ALE z racji matur miałem na 07:45. Normalnie miałbym 4 lekcje i miałem 4 lekcje, ALE z racji matur były to 2 Fizyki i 2 Matmy.
Dowiedziałem się ze w przyszłym tygodniu 3 sprawdziany (za jakie grzechyyYY!!!!) i że najbliższa laba to chyba dopiero na święta. Dlatego idę się rozkoszować weekendem i życze wszystkim miłych wakacji(?)

Post został pochwalony 0 razy

Tak Beer

a fizyka zajmował sie Wincenty J.

a dlaczego pytasz ? ;>

Post został pochwalony 0 razy

Bo moja kumpela miała tam praktyki, ale uświadomiłem sobie że było to we wrześniu, czyli jak Ciebie już tam nie było.
Jej opiekun od praktyk, z tego co mówiła, był... dziwny.

Post został pochwalony 0 razy

Jesli to był Pan Wincenty J. to ją rozumiem i wspołczuje
[przez 3 lata nie zapytał mnie ani razu na ocene -podczas gdy innych pytał w ciągu roku minimum 3 razy -heh no nie wiem nie wiem dlaczego (baardzo mnie lubił najwyraźniej )

Cała szkoła jest dziwna - niczym obóz koncentracyjny
Dyrektorzy są chyba najbardziej dziwni i młoda Pani od matematyki aha i katechetka która któregos razu nawyzywała mnie od narkomanek

Dobrze ze mnie juz tam nie ma !!!
Co jak co ale wypuszczeni z tamtad mają szkołe zycia za sobą

A znasz kogos z Zamoyskiego z ul.Szkolnej ?? potocznie "basen" heh no oprócz mnie <lol>

Pozdrowionka!!!

Post został pochwalony 0 razy

Heh
Wyobrazam sobie Ven, ze nie tylko u mnie był horror
Nie ma co pocieszyłes mnie


Beer a moze wspominała cos Twoja kumpela o heh młodej matematyczce ?? :> (tak btw.to stara panna )

a no zrobilismy jej pare "głupich"zartów ...( 3 kropeczki mówia wszystko )

buzki!

Post został pochwalony 0 razy

Zapytam o matematyczkę...

Cytat:

A znasz kogos z Zamoyskiego z ul.Szkolnej ?? potocznie "basen" heh no oprócz mnie <lol>

Jedyny chłopak w Twoim wieku z Łęcznej którego znam dojeżdża do Lublina do liceum.

Post został pochwalony 0 razy

aha Beer ..nom zapytaj zapytaj moja była wych. z gimnazjum jest albo w-ce albo dyr. <lol> heh

Ja tak co drugi tydzień weekend mam zajety
Czyli przyjeżdza chrzesniak..a przy nim to duuzo latania..jak człowiek nie zdązy zabrac mu czegos to to cos moze byc albo w 'dziwnym stanie' albo moze sie nie nadawac juz do uzwalności
dzis np. juz DRUGI raz zapluł mi telefon , wyłączył komp. a trakcie heh waznej pracy , wyrzucił swój obiadek, przy okazji wylał herbate , zjadł kartke z pytaniami na sprawdzian
ale KOCHAM GO ..bo jest takim Cudnym Słoneczkiem!! :*
muah!!

Post został pochwalony 0 razy

A mi mama pozwolila zrbic sylwka w domu.... ludzi moze pospraszac ilemie sie podoba i oczywiscie dom TYLKO dla mnie )

Post został pochwalony 0 razy