beerman powiedz to mojemu tacie ///

Post został pochwalony 0 razy

Beer jakbym słyszała moją mamę - mamuś heh to... tez nauczyciel wiec czasem mnie rozumie ale niekórych spraw to sie sciemnic juz nie da...
[na początku przejeła sie dwójeczką na semestr z fizyki ,ale to chwilke trwało , ostanio specjalnie wziełam swój sprawdzian-sor zrozumiał- bo chciałam mamie pokazac ze troche cosik myslałam ]

aaaaa moja mama nie była na zebraniu bo zapomniałam jej powiedziec, a teraz wych. jest chora wiec, po swietach juz kazdy zapomni , ale nie wychylam sie w zadną strone biorąc pod uwage poziom klasy, wiec czuje sie spokojnie

Post został pochwalony 0 razy

A czego nauczycielką jest twoja mama??

Post został pochwalony 0 razy

Lu, moja mama konkretnego przedmiotu nie uczy jeszcze niedawno uczyła wf teraz korekcyjna -> głównie jest pedagogiem ( siedzi w 1-6 )

Post został pochwalony 0 razy

eh no super zaraz jak weszlam do szkoly ludzie mi przekzali zawalista wiadomosci.... Od 1 stycznia maja wejsc mundurki... chcesz czy nie chcesz muszisz chodzic w nich;/ eh mam nadzieje ze to plota.A ogolnie spoko bylo w szkole breszka ... a szczegolnie na w-f jak gralysmy w siatke jakos tak dziewczyny dziwnie serwowaly ze zawsze pilka wtrafiala w moja klatke piersiowa (ałl)

Post został pochwalony 0 razy

Agnes pamietaj " dopóki Giertych w grze"

Post został pochwalony 0 razy

<lol> Olka. spoko spoko moze go wykopiemy ;>. Pojedziemy do olsztyna na kortowa... on tam chodzi do kosciola i pi.....

Post został pochwalony 0 razy

PS. [link widoczny dla zalogowanych] zobaczcie to !!!(rozbroiło mnie to

Post został pochwalony 0 razy

U mnie dziś poryty dzionek! Najpierw mnie sor z anglika zapytał (4-)... później sie zapowiadało na kartkówkę z WOKu, więc gdy sorka szła do klasy nie moi koledzy nie chcieli jej wpuścić do klasy, dopiero jak powiedziała że nic nie zrobi mogła wejść. Po chwilce i tak zabrała nas do biblioteki na kompy jakąś powaloną prezentację o baroku oglądać. Poźniej spr z historii - cały Rzym i Grecja! Zapowiadała się rzeź niewiniątek, ale o dziwo spr był zawaliście krótki i w miarę prosty. A przez cały dzień to ogólnie nudy - wszystkie klasy ubierały po troszku choinki szkolnej w holu, szykujemy sobie wigilię klasową, no i tyle musi...
Jutro są zawody więc może parę lekcji przeleci... Ogólnie jutro loozik...
Pozdro...

Post został pochwalony 0 razy

hehe dobre Agnes z takim podpisikiem to nie widziałam jeszcze

a jutro cel Żyd tzn moja klasa idzie do Synagogi, zeby sie deko dowiedziec o ich kulturze i zeby nie było takich zartów:(postanowiłam go nieumieszczec jednak )

A robicie sobie Wigilie klasową?

Post został pochwalony 0 razy

Wtrące się...

My robimy wigilje w piątek a dzisiejszy dzionek był spoko luźny na początku dwa W-f później lekcja biologii na której przegraliśmy w kółko i krzyżyk potem był koncert charytatywny <wejścówka 1 baton > , krótka lekcja fizy dwie TI i domek
Jutro mam na 8.50 i 5 godzin zajęć praktycznych, w czwartek mnie nie będzie w szkole (dentysta ) a w piątek wigilja...pięknie prawda

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam wigilie wraz ze znajomymi jutro wieczorem ( czyli w środe ).. Zapowiada się przyjemnie

Post został pochwalony 0 razy

Dzsiaj po wejsciu do szkoly dowiedzialam sie ze mam 5 lekcji.... nio to juz Agniesia szczesliwa... ale potem wszystko prysło.. okazalo sie ze mam dwie biologie... a ja dwie godziny nie wytrzymalabym z Jadzią wiec sobie poszlysmy z kumpla na wagary . A teraz siedze sobie na kompie slucham nuty zimna jak glaz i sacze piwko;). A Wigilie mam w pitaek

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj moj "brat" wywrózył mi, ze dzis o 13:27 ktos powie mi ze mnie kocha i zjemy wegorza przy zołtych podgrzewaczach (oczywiscie nie był w 'normlanym'stanie, ale nie wnikajmy po czym ;( ) pomylił sie bo [niecałkiem] jego wrózba spełniła sie około 21 bez wegorza i podgrzewaczy . o 9 bylismy u Zydów, heh fajnie pokreconą mieli tradycje ale o tych loczkach za które sie ciągaja, siem nie zapytałam
Na koniec nasza młodziutka sorka powiedziała " myslałam z e bedzie gorzej" gdyby ona wiedziała co było o 8 (godzine przed wyjsciem to zawał murowany)
Wych. chora a Wigilia w piątek
Smutno bedzie po swietach, mam nadzieje ze te osobki ktróe mają zagrozenia, poprawią.. bo sie zapłacze bez nich bu. jedno wielkie BU!!

Post został pochwalony 0 razy

U mnie dzisiaj fajnie było bo w końcu wigilje klasową mielismy...musiało być fajnie z naszymi klientami z klasy.
A to wszystko przez naszą dyrke kazała nam śpiewać kolędy "trzymając" w ręku zimne ognie <tradycja szkolna taka> pewnie już sie domyślacie jak się to skończyło ..."pożar" hehe

Post został pochwalony 0 razy